22 luty dla harcerzy i skautów z całego świata to jeden z najważniejszych dni w roku. Jest to święto przyjaźni, braterstwa. Dzień ten uświadamia skautom, że są braćmi bez względu na kolor skóry, narodowość czy wiek.
Z Dniem Myśli Braterskiej wiąże się dość zabawna historia. Pod koniec życia Lorda Roberta Baden Powella, założyciela skautingu, jego organizacja liczyła już kilka milionów ludzi. Większość z nich chciała złożyć swojemu wodzowi urodzinowe życzenia i wysłała do Anglii pocztówkę. W 1926 roku tych pocztówek, zaadresowanych do Roberta Baden Powella, zostało przesłanych aż 15 ton. Wtedy lord Robert, znany ze swojego poczucia humoru, wraz z żoną Olave wpadł na pomysł, żeby z okazji jego urodzin nie przysyłano życzeń do niego samego, ale aby pocztówki te były wysyłane do zaprzyjaźnionych skautów.
22 lutego 1927 roku w siedemdziesiątą rocznicę urodzin Baden Pawella światowe władze skautowe uczciły założyciela organizacji ogłaszając dzień 22 lutego Dniem Myśli Braterskiej. Święto to na trwałe, aż do dzisiejszego dnia, wpisało się w życie organizacji skautowych i harcerskich całego świata. W ten dzień przy tysiącach ognisk i kominków spotykają się dziewczęta i chłopcy spod znaku lilijki „złączeni węzłem braterskiej miłości”, wspominając wspólnie przeżyte dni wielkiej harcerskiej przygody.
W sobotę 21 lutego br. harcerki i harcerze z Hufca ZHP Żychlin spotkali się w ZS nr 1 w Żychlinie na obchodach Dnia Myśli Braterskiej – święta przyjaźni i radości harcerzy.
Zuchy, czyli najmłodsi, świetnie bawili się przygotowując przyjęcie urodzinowe dla generała Roberta Baden – Powella. Oczywiście nie zapomniały o torcie, który był głównym obiektem zainteresowania wśród innych pionów wiekowych.
Harcerze oraz harcerze starsi (uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów) wzięli udział w grze terenowej. Zostali postawieni w trudnej sytuacji – jedna osoba z ich patrolu nie była zdolna do wzięcia udziału w grze. Oczywiście wszystko było mistyfikacją organizator-rów, która doprowadziła do integracji środowisk hufcowych.
Wędrownicy, w których skład wchodzą licealiści i studenci, odkrywali tajemnicę czarnego neseseru: czasami ważniejsza jest droga, aniżeli wygrana. W obliczu krótkiej wędrówki mogli lepiej się poznać i znaleźć chwilę na rozmowę.
Instruktorzy wzięli udział w zajęciach „Więź braterska wśród instruktorów”. Był czas na zintegrowanie się, poprzez grupowe rozwiązywanie quizu, czas na refleksję, gdy wszyscy doszukiwali się cech idealnego instruktora oraz czas na wspomnienia i dyskusję.
Jedno z ważniejszych świąt harcerskich przebiegło w miłej atmosferze przy współudziale gości: Sekretarza Gminy Żychlin Pana Waldemara Bartochowskiego oraz Pana Tomasza Walczaka przedstawiciela Firmy Budimpex IT S.C. Adam i Marcin Maciejewscy. Impreza była wypełniona radością oraz energią zebranych. Mamy nadzieję, że harcakumulatory zostały naładowane do pełna!
Martyna Jarota
Drużynowa 34 Żychlińskiej Drużyny
Starszoharcerskiej „Aldabra”