Wiosną tego roku pojawiła się szansa, że w Dobrzelinie, w sąsiedztwie cukrowni, powstanie nowoczesny system odzysku surowców wtórnych z odpadów gumowych. Technologia, która jawi się jako rewolucyjna, mogłaby zostać wybudowana w obszarze Podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Inwestor, który chce wybudować zakład pracy, złożył w maju wniosek o wydanie decyzji o warunkach oddziaływania inwestycji na środowisko. Po pięciu miesiącach analiz, związanych z bezpieczeństwem mieszkańców i środowiska, okazało się, że możliwe jest prowadzenie szczegółowych rozmów w sprawie inwestycji.
„Nie chciałem zapeszać, bo przede wszystkim nie wiedziałem, czy w ogóle będzie o czym dyskutować. Podstawą jest w tym przypadku pozytywna opinia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. To bardzo restrykcyjna instytucja, która ma dbać o to, by mieszkańcom nie działa się krzywda ze strony przedsiębiorstwa pod względem ekologii. Inwestor, który złożył wniosek, przedstawił obszerne opracowanie dotyczące technologii. Autorem raportu jest niezależny specjalista z zakresu ochrony środowiska. – komentuje sytuację burmistrz Żychlina. – Czekaliśmy prawie cztery miesiące na opinię RDOŚ. Okazało się, że jest pozytywna, podobnie zresztą jak opinia sanepidu. Oznacza to, że można rozmawiać z inwestorem o ewentualne lokalizacji przedsiębiorstwa. Najważniejszy warunek jest spełniony: technologia jest bezpieczna dla ludzi. Przed tygodniem odbyło się pierwsze spotkanie z właścicielem firmy oraz przedstawicielami ŁSSE. Zaczynamy konsultacje.”
Czym jest piroliza?
W sprawie inwestycji, nie zapadły jeszcze żadne konkretne decyzje. Do realizacji zakładu jest daleka droga, ale pojawiły się plotki, które wprowadzają mieszkańców w błąd.
Po pierwsze, nie ma mowy o budowie „spalarni”. Takie stwierdzenia, to istotne nadużycie, ponieważ nie mamy do czynienia ze spalaniem czegokolwiek. Tym bardziej, nikt przy zdrowych zmysłach nie wyraziłby zgody na spalanie gumy. Przedmiotowa inwestycja to budowa nowoczesnej instalacji pirolizy. Proces pirolizy zachodzi przy zminimalizowanym dostępie tlenu, w hermetycznych komorach, podczas gdy do spalania tlen jest niezbędny.
Piroliza to proces destylacji materiałowej, w którym dochodzi do rozpadu substancji materiałowej o skomplikowanej strukturze cząsteczkowej do prostej postaci cząsteczkowej bez użycia katalizatora. Jedynym czynnikiem powodującym rozpad jest wysoka temperatura.
„Najbardziej ekologicznym a zarazem efektownym sposobem zagospodarowania zużytych opon jest ich piroliza.” Źródło: ecoportal.com.pl/ochrona-srodowiska/polski-las-czarny-od-opon
„Zaawansowane systemy pirolityczne są przyjazne dla środowiska, mają wyjątkową efektywność energetyczną, zapewniają do 92 % zmniejszenie objętości wielu surowców wejściowych. Specjalistyczne linie produkcyjne tworzone są w celu utylizacji odpadów przemysłowych, PCB, odpadów medycznych, odpadów petrochemicznych, komunalnych odpadów stałych, zużytych opon i wielu innych materiałów odpadowych.” źródło: cieplozziemi.pl
Po drugie i najważniejsze, każdy przedsiębiorca zainteresowany prowadzeniem firmy w obszarze Specjalnej Strefy Ekonomicznej, musi przedstawić swój pomysł w szczegółach w biurze strefy. Kierownictwo strefy sprawdza klasyfikację przedsięwzięcia i dopiero wtedy dostajemy potwierdzenie, że w ogóle możemy prowadzić rozmowy z inwestorem. Przedsiębiorca zainteresowany inwestycją przedstawił między innymi opinię prawną Kieleckiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, z której wynika, że rodzaj proponowanej działalności może być prowadzony w ramach strefy. Co ważne, w SSE lokowane są firmy, które prowadzą produkcję. Nie ma mowy o tym, żeby w strefie powstała firma, która zajmuje się np. utylizowaniem odpadów poprzez spalanie.
Najważniejszym krokiem, który pozwoli nam rozpocząć konkretne rozmowy z inwestorem, było uzyskanie opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w sprawie technologii wykorzystywanej przy procesie produkcji. Opinia została wydana dopiero na początku września. Kolejny istotny argument, który bierzemy pod uwagę i może mieć wpływ na rozstrzygnięcia, to fakt, że przedsięwzięcie uzyskało POZYTYWNĄ opinię z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Należy zauważyć, że jest to instytucja bardzo restrykcyjna, a wszelkie uzgodnienia podparte muszą być szczegółowymi raportami środowiskowymi i analizami. W tym przypadku była to między innymi analiza dotycząca fauny występującej w okolicy, również pozytywna. Analiza inwestycji przez RDOŚ trwała cztery miesiące.
Polska proekologiczna? Żychlin też!
Należy zauważyć, że Polska aspiruje do miana kraju nowoczesnego i proekologicznego. Świadczyć o tym może wprowadzenie nowego systemu selektywnej zbiórki odpadów. Gminy i ich mieszkańców czeka prawdziwa ekologiczna rewolucja. Już niedługo każdy z nas będzie w zaciszu domowym segregował odpady na różne frakcje. Istotną frakcją w tym systemie jest odpad gumowy.
Szacuje się, że zużyte wyroby gumowe, zwłaszcza opony, mogą stanowić nawet 80% całkowitej ilości zużytych wyrobów. Jest to bardzo poważny problem ekologiczny. W Polsce, według szacunków Oddziału Elastomerów i Technologii Gumy w Piastowie Instytutu IMPiB w Toruniu powstaje ok. 110 tys. ton rocznie zużytych opon. Większość z nich, przez lata zalega na wysypiskach śmieci.
Dlatego od lat szukane są sposoby utylizacji tego kłopotliwego odpadu. Z pośród wielu metod utylizacji zużytych opon samochodowych ostatnio wiele uwagi poświęca się pirolizie gumy polegającej na rozkładzie termicznym usieciowanego elastomeru bez dostępu tlenu. W wyniku szeregu złożonych reakcji chemicznych powstają produkty gazowe, ciekłe i stałe. Proces pirolizy odbywa się najczęściej periodycznie w zakresie temperatur 450-750oC. Pirolizie poddaje się opony rozdrobnione i pozbawione metalowych elementów konstrukcyjnych (drutówki).
Dotychczas, duża ilość opon, niestety dla naszego zdrowia, trafia często do spalenia
w cementowniach. To dopiero stanowi poważny problem. W tej sytuacji wkracza na rynek nowe rozwiązanie tego problemu, odzysk surowca gumowego, czyli piroliza.
Ciekawostka
W tym miejscu wtrącam ciekawostkę. Nie wiele osób wie, że proces siostrzany pirolizy wkroczył już nawet do naszych domów. Gdzie? W naszej kuchni. Stosowany jest w nowoczesnych piekarnikach i co niezwykle ważne, jest procesem bezpiecznym dla naszego zdrowia. Inaczej nie byłby dopuszczony do stosowania w najbliższym otoczeniu rodziny. To w końcu kuchnia! Niektóre urządzenia wyposażone są w niezwykle wydajne systemy autoczyszczenia. Piekarnik z pirolizą do procesu autoczyszczenia wykorzystuje bardzo wysoką temperaturę. Po uruchomieniu pirolizy piekarnik szybko nagrzewa się do temperatury 500°C i zamienia tłuszcz i resztki pożywienia w pył. Jest to bezpieczny system: termoizolowane drzwi piekarnika automatycznie blokują się, kiedy urządzenie osiąga maksymalną temperaturę i pozostają zablokowane do końca procesu pirolizy.
Z ekologią za pan brat
W przemysłowych systemach pirolitycznych, wykorzystywana jest wysoka temperatura do topienia gumy, w celu wyprodukowania m.in. oleju i gazu. Nie ma w tym procesie mowy o spalaniu gumy, bo w procesie zostaje zminimalizowany udział tlenu. Technologia ta, to istotna rewolucja, na szczęście z bardzo pozytywnym skutkiem dla naszego zdrowia. W związku z jej rozpowszechnianiem z naszego środowiska zniknie bardzo kłopotliwy odpad, a także w dużo mniejszym stopniu będzie wykorzystywana w cementowaniach, do naprawdę niebezpiecznych dla zdrowia procesów.
Krótkie fragmenty z raportu oddziaływania inwestycji na środowisko: „Przedstawione wielkości emisji zanieczyszczeń … wynikają z praktyki stosowania technologii termicznego przekształcania odpadów w krajach Europy zachodniej oraz wytycznych BREF”. „Wybrane w fazie przygotowania projektu budowlanego rozwiązania techniczne łączą w sobie funkcjonalność, przydatność w ochronie środowiska, możliwość wykorzystania rezerwy pracowniczej (dodatkowe miejsca pracy) jak i względy ekonomiczne. Z przeprowadzonych w trakcie opracowania analiz i obliczeń wynika, że planowane przedsięwzięcie, przy zastosowaniu niezbędnych zabezpieczeń nie będzie negatywnie oddziaływać na środowisko naturalne, okolicznych mieszkańców, ani też nie będzie zagrożeniem dla pracownika. Emisja zanieczyszczeń do powietrza i hałasu nie będą przekraczać obowiązujących normatywów i nie będą miały wpływu na otaczające tereny. Do magazynowania odpadów użyte zostaną tylko pojemniki do tego celu zaprojektowane i odpowiednio zabezpieczone, a do transportu produktów powstałych z procesu, jedynie pojemniki bądź zbiorniki do tego celu atestowane. Budowa instalacji w sposób opisany w raporcie, nie tylko nie będzie negatywnie oddziaływać na poszczególne elementy środowiska, ale będzie mieć pozytywny wpływ na gospodarkę odpadami, a więc i stan środowiska w gminie Żychlin i okolicznych gminach. Surowiec planuje się pozyskiwać w pierwszej kolejności z przyległych powiatów i gmin.”
Jak wynika z powyższego analiza przedmiotowej inwestycji przez trzy instytucje w tym najważniejszą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, trwała ponad 5 miesięcy. W samym RDOŚ trwało to ponad cztery miesiące, dlatego można uznać, że pozwoliło to specjalistom RDOŚ dokładnie sprawdzić, czy inwestycja jest bezpieczna dla ludzi i środowiska co zawarto w uzasadnieniu do postanowienia, w którym czytamy m.in. że: „Przeprowadzona ocena oddziaływania na środowisko wykazała brak negatywnego oddziaływania na środowisko w zakresie oddziaływania na powietrze atmosferyczne”.